Cześć, dziś mam dla Was mini blejtram. Stworzyłam go na odwrocie swojej dawnej pracy, z której nie byłam do końca zadowolona. A ponieważ wyznaję zasadę, że nic nie może się zmarnować, nawet prace, które potencjalnie nadają się do kosza mają u mnie swoją drugą szansę :)
Lewą stronę blejtramu przygotowałam malując ją białym gesso. Z pełną premedytacją nie podklejałam odstających elementów płótna. Wiedziałam, że będę chciała wcisnąć pod nie fragmentu tekturki, którą wyembossowałam wcześniej pudrem Rangera w kolorze Liquid Platinum. Żeby tło było ciekawsze, nałożyłam wzór przez maskę wykorzystując pastę strukturalną. Wkleiłam wewnątrz drzwi, które odlałam z żywicy i przeszłam do zabawy kolorami. Użyłam mgiełek Lindy's w moich ulubionych kolorach Bodacious blush i Cattail Copper Brown, które dość mocno rozwadniałam, żeby uzyskać delikatny efekt.
Z księżyca z żywicy, drucika florystycznego i śruby, którą
zabrałam mężowi, stworzyłam huśtawkę, na której zasiadła papierowa laleczka.
Całość kompozycji ozdobiłam kwiatami i kaboszonami, które przygotowałam przy
użyciu mgiełki Lindy’s Califormia Poppy Gold. Dodałam na koniec napisy z różnych zestawów naklejek Tima Holtza, trochę cekinów i brokatu i gotowe.
WYKORZYSTANE PRODUKTY:
MEDIA:
mgiełka Lindy's Stamp Gang Bodacious blush
mgiełka Lindy's Stamp Gang Calliformia Poppy Gold
Glossy Accents
POZOSTAŁE:
Tim Holtz Baseboard dolls
Tim Holtz Transparent wings
nożyczki
pędzle
naklejki Tima Holtza
czarny tusz Archival
puder do embossingu Ranger Liquid Platinum
klej Aleene's Acid-Free Tacky Glue
Dobrego dnia,
Magda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz