28 września 2012

Historia jednego papieru wg Funii...

Hello :)

I przyszła moja kolej na odsłonę "historii jednego papieru" czyli Dozen Roses z kolekcji Sweet Nothings od Kaisercraft. Przepięknego i delikatnego w cudnych kolorach i nie dziwię że był tak popularny w zeszłym miesiącu. Udało mi się stworzyć dwie karteczki.


 W pierwszej wykorzystałam motyw pięknego pomarańczowego kwiatu. Jego delikatność podkreśliłam pomarańczowym brokatem w kleju, a środeczek preparatem Crakle Accents. Tym samym preparatem delikatnie pomaziałam motylki wycięte z Dozen Roses i Sweet Nothings With Love. Jeszcze pięknie wpasowała mi się delikatna różyczka - Cottage Blossoms Canary.
 

W drugiej karteczce natomiast wykorzystałam motyw klatki i przepiękne niezapominajki podkreślone turkusowym brokatem w kleju - Stickless Turquoise. Nie mogłam też obojętnie przejść obok motywu cameii, którą mocno poszkliwiłam - Glossy Accents. Oczywiście przemyciłam także malutki kwiatuszek ze starej kolekcji Prima Marketing - Pixi Glen.



Obydwie karteczki warstwowe, podklejane  taśmą piankową, przez co wyglądają przestrzennie.
I tak wygląda moja historia...;)

Pozdrowienia

- - - BANER-C4Y-002-small Sklep z materiałami do scrapbookingu

3 komentarze: