27 września 2012

historia jednego papieru wg Ani

 Cześć,

 Papier Dozen Roses zapada w pamięci szczególnie ze względu na przepiękna klatkę dla ptaszków. Jest ona chyba najczęściej wykorzystywanym elementem tego papieru. Dlatego trochę na przekór, postanowiłam odwrócić od niej wzrok i użyłam tylko jej fragment tworząc ten oto notesik.


Tworząc go, postanowiłam wykorzystać piękną grę kolorów, którą tworzą obie strony papierów. Tym bardziej, że podkreślają one idealnie gałązkę niezapominajek, którą wycięłam z papieru. Aby nadać papierowi głębi, wycieniowałam go distressami w kolorze Antique Lien i Frayed Burlap.
Jak niemalże wszystkie elementy na notesie, gałązkę kwiatków podkleiłam taśmą piankową. Następnie naniosłam na nią krople rosy za pomocą Glossy Accents, a środki kwiatuszków pokreśliłam brokatem z serii Distress w kolorze Vintage Photo.


Do niezapominajek idealnie pasuje materiałowy kwiatek z zestawu Mixed Blue. Listki wokół niego podkreśliłam brokatem w kleju w kolorze Pelled Paint i Bundled Sage.

 Obok kwiatu umieściłam naklejkę z kameą, która pochodzi z zestawu naklejek kolekcji Sweet Nothings. Z tego samego zestawu dosztukowałam bordery oraz niezapominajki, które umieściłam obok kamei. Samą kameę podkreśliłam kropeczkami perełek w kolorze Platinum.


Ozdobiłam także tył notesu. Wykorzystałam do tego naklejki Sweet Nothings oraz białe i platynowe perły w płynie.


Pozdrawiam,




- - - BANER-C4Y-002-small Sklep z materiałami do scrapbookingu

1 komentarz:

scrapbetti pisze...

Bardzo ładne :)