Mały i brązowy :)

Są takie kolekcje, które podziwiam.. a których pociąć nie umiem!
Nie umiem, bo wydaje mi się, że tnąc kilka milimetrów dalej odetnę to, co stanowi o pięknie papieru. Do takich kolekcji od początku należała kolekcja Conservatory od 7 Gypsies. Pocięłam je w końcu i potnę jeszcze nie raz!

Wykorzystując bazę własnej produkcji (SureCut jest niezastąpiony!), troche Glossy accents, troche Crackle accents, stemple Tima Holtza a głównie Spring Sprung (kocham te trawke i motylka!) w towarzystwie Walnut Stain, bileciki Tima Holtza, troche zawijasków Primy (pociętych), kwiatki Primy Roosvelt i Mini Roses, troche dratwy i oczywiście piórka :) Pobawiłam się też trochę moim nowym (uwielbiam go!!) puncherkiem Scroll Lace i starym, bez którego obejść się nie mogę Ticket Tag. "Postarzyłam" też całość zestawieniem Brushed Corduroy (to dziwne, ale ten tusz dostosowuje się do każdego papieru!) i Walnut Stain - to połączenie jest dla mnie idealne!

A efektem jest mały i brązowy albumik dla Kogoś Wyjątkowego :)



Gratulacje dla wszystkich, którzy dotarli do końca :)

Przypominam, że wciąż trwa konkurs
Zaszalej na wyprzedaży i wygraj!
czekają 3 bony po 50PLN do realizacji w sklepie Craft4You
I PasteLOVE wyzwanie Enczy :)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Asia {Leeya}

PS. Przepraszam za jakość zdjęć - nie jestem w tym dobra...

Sklep z materiałami do scrapbookingu