Pamiętacie "Calineczkę“? Kiedy zobaczyłam w sklepie te pudełkach zapałek, natychmiast pomyślałam o projekcie inspirowanym tą bajką.
Pudełka zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz zabezpieczyłam clear gesso. Następnie przewiązałam je czarnym lnianym sznurkiem i ułożyłam kompozycje z zagessowanych wcześniej różnych odlewów z żywicy. Chciałam, żeby wszystkie trzy do siebie pasowały, dlatego zewnętrzne kompozycje są takie same. Kiedy klej wysechł, nałożyłam płynny fluid w kolorach Primary Cyan i Burnt Sienna. Tymi samymi kolorami pomalowałam kompozycje wewnątrz pudełek, dodając dodatkowo Diarylide Yellow.
Wybrałam kilka laleczek z zestawu Tima Holtza i przyczepiłam im skrzydełka. Na odlewach wewnątrz pudełek przykleiłam żółte polne kwiaty z zestawu papierowych dodatków Botanical, a następnie przymocowałam dziewczynki.
Dla każdej z nich wybrałam inną naklejkę i dodałam odrobinę chlapań białą i brązową farbą. Moje dziewczynki gotowe.
A Ty, którą wybierasz? ☺️
Uściski,
WYKORZYSTANE PRODUKTY:
1 komentarz:
Boskie 💙
Prześlij komentarz