Bo ja nie lubie różowego! Wakacyjne wspomnienia.

Witam Słonecznie!
Bo dziś chciałabym pokazać Wam promyczek wakacyjnych wspomnień, trochę na przekór panującej aurze.
Nie ukrywam, że to album robiony na zamówienie zgodnie z poniższymi wytycznymi:
- Mają zmieścić się wszystkie zdjęcia z tego pudełka (ostatecznie zmieści się 21)
- Ma być nie taki zwykły, najlepiej żeby się otwierał tak inaczej i strony były takie inne
- Fioletowy!
- Z motylami!
- Z teeeeego papieru, ale pamiętaj, że nie lubię różowego.
Czy mój album spełnia te wymagania?


I najważniejsze - czy Julka będzie zadowolona? :)

Do stworzenia albumu wykorzystałam kolekcję Fly Free Kaisercrafta, jej energetyczne kolory idealnie pasują do zdjęć wakacyjnych Julki. Album jest dość duży - jego wymiary to 8,5x10,5 cala (czyli około 21,5x26,5cm), a grubość to 4 cm. Po rozłożeniu ma wymiary mniej więcej 50x50 cm. Hmmm.. Troche miejsca zajmuje :)



 

 

W środku dominują ptaszki i motylki.

 







 

 

 

W kieszonkach mieści się mnóstwo tagów, które są wymiarami przygotowane pod zdjęcia.

 

 





 

 

A strony otwierają się naprzemiennie.

 

 

 

I oczywiście nie ma tu ani grama różowego!

Tym razem wyszła mi dość duża i skomplikowana konstrukcja. I ciężka :) Nie dała bym rady skleić jej bez użycia Scor-tape. Aby zabezpieczyć okładkę użyłam narożników metalowych.



A jak Wam idzie w zabawach blogowych? :)
Nagrody czekaja!
Miłego dnia,

- - - - - - Sklep z materiałami do scrapbookingu