Cześć,
Jesień to moja ulubiona pora roku, bez względu na odsłonę. Pewnie dlatego jesienne projekty tworzy mi się z taką przyjemnością. Dziś mam dla Was tamborek z kolekcją Fall Festival Mintay Papers w rolach głównych.
Świece, przytulne poduchy i kolory, które sprawiają, że od razu robi mi się cieplej - taka jest Fall Festival. A ponieważ tamborki to coś, co absolutnie uwielbiam, nie mogłam się oprzeć pokusie wykorzystania jednego z nich w tym projekcie.
Postanowiłam stworzyć kompozycję na wzór tej, która znajduje się w kolekcji na plastrze drewna. Wycięłam kwiaty i mnóstwo dodatków, i ułożyłam je na arkuszu ze starymi drzwiami z odchodzącą farbą. Żeby bardziej odcinały się od tła, wytuszowałam wszystkie brzegi tuszem Distress Ink w kolorze Walnut Stain. Tym razem zrezygnowałam z dodatkowej tekstury, oddając pierwsze skrzypce tej zawartej na arkuszu. W kilku miejscach tylko odbiłam delikatnie jeden ze stempli Tima Holtza.
Kiedy podstawa kompozycji była gotowa, sięgnęłam po kwiaty. Jednak żeby pasowały do całości, musiałam je pomalować. Wymieszałam ze sobą fluidy z DecoArtu w kolorach Quinacridone Magenta, Dioxazine Purple, Burnt Sienna oraz Quinacridone Red, starając się stworzyć odcień jak najbliższy kwiatom z kolekcji. Uwielbiam mieszać kolory! Zawsze jednak robię to metodą małych kroków, dodając niewielkie ilości kolejnych farb i kilkukrotnie sprawdzając, czy jestem już zadowolona z efektu. Kiedy kwiaty były gotowe, to na nich i na kilu metalowych dodatkach umiejscowiłam zdjęcie. Tym samym kolorem, którego użyłam do pomalowania kwiatów, zrobiłam kilka chlapnięć. Jeszcze odrobina białego gesso, napis i praca gotowa.
Uściski,
WYKORZYSTANE MATERIAŁY:
Piękne! A te dodatkowe kwiaty, do podmalowania, to skąd?
OdpowiedzUsuń