27 stycznia 2019

MOON CHILD


Nowe życie, nowe nadzieje, wielka dawka miłości, ale też i lęku. Lęku o przyszłość naszych dzieci. Któż z nas, rodziców nie zna tego uczucia? W moim wpisie art journalowym zawarłam garść wartości w które próbuję wyposażyć mojego synka.

Ponownie sięgam po jedną z moich ulubionych kolekcji firmy Kaisercraft, czyli Stargazer. Odpowiada mi ona pod każdym względem, no i co jest dosyć wygodne z góry narzuca tematykę pracy.


Z pomocą przyszły mi też mgiełki Lindy's Stamp Gang, które w ogromnym wyborze znajdziecie w Craft 4 You. Kto ich używał ten wie, że są one wprost fenomenalne i dają wspaniałe efekty. Kto natomiast jeszcze ich nie zna, niech mi uwierzy na słowo, że warto spróbować popracować z nimi. 


Tekturowe elementy potraktowałam embossingiem na gorąco. Ostatnio zakupiłam sobie puder Rangera Cranberry Metallic i koniecznie chciałam go użyć. To właśnie ten puder narzucił mi odcienie mgiełek Lindy's, które wykorzystałam do zabarwienia gazy i pochlapania tła. 


Zbliżenia na detale doskonale pokazują jakie efekty daje puder - metalicznie połyskujący i gładki.


W dodatkach głównie dominuje okrągły kształt, drut i tekturki symbolizują orbity, a my w środku naszego małego wszechświata. 


Pozostałe dodatki, die cuts, wycinanki z arkuszy papierów, tekturki i kryształy to gwiazdy i planety.


Z lewej strony kompozycja nieco skromniejsza i journaling zawierający wielkie życiowe madrości. 


Naklejone maksymy, dla kontrastu, obrysowałam zwykłym, miękkim ołówkiem. Dzięki temu napisy bardziej rzucają się w oczy.


Praca z materiałami firmy Kaisercraft to sama przyjemność, a w połączeniu z dodatkami do kolekcji to łatwizna!



WYKORZYSTANE MATERIAŁY:


Pozdrawiam serdecznie :) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz