Witam się wtorkowo :-)
Nasze
aktualne wyzwanie spodoba się miłośnikom stylu clean&simple. Niestety, nie należę do nich (a raczej, nie lubię i nie umiem tworzyć w tym stylu, natomiast prace innych podziwiam, jak najbardziej :-)). W dodatku nie wiem, czy styl vintage nadaje się do c&s - a tak mi jakoś wyszło ;-)
Kartka powstała na bazie papierów naszego rodzimego producenta - UHK Gallery. Bazę tworzą papiery z kolekcji
Zakochany Holmes, a w centrum znajduje się motyl z paska elementów do wycinania. W formie napisu umieściłam bilecik z zestawu Adage Tickets Tima Holtza, potuszowany tuszami
Vintage Photo i
Walnut Stain. Wszystkie brzegi, również bilecik, postarzyłam przy pomocy
distressera od Tima Holtza - jest niezastąpiony i właściwie niezniszczalny, używam go już od kilku lat :-)
Na początku chciałam popsikać papier w tle jakąś mgiełką, ale nie mam na tyle wprawy, żeby uzyskać dokładnie taki efekt, o jaki mi chodziło - posłużyłam się więc stemplem Tima Holtza ;-) Potem dodałam kawałeczki gazy, a na tym umieściłam kompozycję z obowiązkowym kwiatuszkiem i sznureczkiem. Różyczkę zaakcentowałam odrobiną brokatu
Burgundy:
Mam też nadzieję, że odrobina przestrzenności nie jest w stylu c&s wykroczeniem ;-)
Oto moja propozycja - jeśli lubicie style c&s, warto zgłosić swoją pracę i zawalczyć o nagrodę :-)
do zobaczenia!
- - -
Sklep z materiałami do scrapbookingu