Jest tak gorąco, że nic się nie chce...Dlatego też postanowiłam, że moje dzisiejsze prace będą delikatne i lekkie, jak powiew chłodzącego wiatru :-) Sięgnęłam więc po subtelne, pastelowe papiery London Market od Pink Paislee i stworzyłam takie dwie karteczki:
Kartki, jak na mnie, dość minimalistycznie, ale jestem tak zauroczona tymi papierami, że nie chciałam zakrywać ani centymetra pięknych wzorów więcej, niż to absolutnie konieczne! :-) Tak więc kompozycja obu kartek skupia się na papierach, a dodatki stanowią tło.
Pierwsza kartka, z okazji ślubu - lekkości dodaje jej duży ażurowy motyl z wykrojnika oraz małe kwiatuszki, w tym jeden z zestawu Prima Aurora Pink, zdobione brokatem Icicle:
Druga zaś kartka przeznaczona jest na dowolną okazję - tu również wykorzystałam motyw motyla, tym razem z dziurkacza Tonic Studio Multidetails Butterfly, zdobionego kilkoma kropelkami perełek Mint Green. Rolę kwiatów pełni fragment arkusza, na którym kontury róż podkreśliłam brokatem:
Te papiery na pewno jeszcze pojawią się w moich pracach, podobnie jak stemple z tego zestawu, które ku mojej radości powtarzają wiele motywów z samych papierów :-)
pozdrawiam i do zobaczenia!
- - - Sklep z materiałami do scrapbookingu
Obie karteczki mi się bardzo podobają :)))
OdpowiedzUsuń